FRANCJA 2018 – wspomnienia część 1 – „Podróż”

PODRÓŻ
WARSZAWA – BEYREUTH – VICHY – BEYREUTH – WARSZAWA

Wreszcie nadszedł TEN dzień – 31 X 2018 !
Ruszamy w zagraniczną trasę koncertową!
Mimo wczesnej pory wszyscy stawili się na miejscu zbiórki w komplecie przed czasem – lata ćwiczeń pod batutą naszej kochanej Pani Krysi dały efekt także w dziedzinie dyscypliny.


Podróż przebiegła bez zakłóceń. Polska żegnała nas słoneczną pogodą.
Nie było też problemu z podziałem miejsc w pokojach – im trudniejsze warunki tym więcej chętnych Tak więc na miejsce noclegu dotarliśmy w dobrych humorach i na tyle wcześnie, że niektórzy chórzyści zdążyli jeszcze zwiedzić Beyreuth by night.


Rano po wczesnym śniadaniu sprawnie ruszyliśmy w dalszą drogę tak, że dojechaliśmy do miejsca zakwaterowania w Vichy akurat na kolację. Nasi przyjaciele – Grażyna Matkowska i Jean Daniel Destemberg – już na nas czekali.

Za to droga powrotna okazała się nadzwyczaj urozmaicona. Wprawdzie na miejsce noclegu dotarliśmy o czasie i udało się zakwaterować bez większych problemów, ale przed granicą Polską złapaliśmy gumę, co skutkowało dwukrotnym przymusowym postojem. Najpierw policja niemiecka bardzo sprawnie eskortowała nas do Klipphausen, gdzie panowie kierowcy wymienili koło, a chórzyści korzystali z pięknej pogody, spacerując po okolicy lub zasiedli na przekąskę w pobliskim barku azjatyckim.
Niestety, to nie był koniec problemów, gdy wezwany w Zgorzelcu serwis znalazł także uszkodzenie amortyzatora i tym razem spędziliśmy w barze przy autostradzie więcej czasu.


Na szczęście pozostała podróż upłynęła już bez kłopotów i ok. 23:30 stanęliśmy pod SGGW – szczęśliwi i pełni pięknych wspomnień.

Dorota Talarek